wtorek, 2 kwietnia 2013

Rozdział VIII



Rozdział VIII
Zdezorientowana rudowłosa udała się do swojego pokoju. Jednak nie mogła zasnąć. Bała się tego o zrobi chłopak. O godzinie siódmej udała się do łazienki, wzięła gorący prysznic, ubrała się i umalowała. Powoli zeszła na śniadanie. Wielka sala była pełna. Nigdy się jeszcze tak nie zdarzyło. Coś musiało się stać. Od razu pomyślała sobie o Voldemordzie i Harrym. 
- Dzień dobry drogie dzieci. Wiem, że nie nie wiecie o co chodzi z tym zebraniem. Przyznam się, że ja też. - powiedział Dumbledore. ,,Na scenie" pojawił się Draco. - Ten młody człowiek ma wam coś do powiedzenia. - oznajmił wskazując na byłego Ślizgona. Dziewczyna poczuła, że serce mocniej jej bije. Przypomniała sobie wczorajszą rozmowę. Nie wiedziała czego moze się spodziewać.
- Drodzy zebrani - rzekł Malfoy - zwołałem was tutaj, ponieważ chciałbym coś wyznać...
,, O nie! " pomyślała Ginny.
- .. pewnej osobie - ciągnął dalej - ona wie o co chodzi. Podobasz mi się, jesteś całym moim światem. Nie śpię po nocach, bo myślę o Tobie. Proszę daj mi szansę.
Wszyscy roglądali się po sali szukająć tej " pewnej osoby" . Ginny czuła, że się rumieni. "Czegoś mi tu brakuje" pomyślała.
- Kocham Cię - z zamyśleń wyrwał ją głos Draco- Słyszysz  kocham Cię, chciałby to wykrzyczeć całemu światu !
" O jejku zrobił to ! ". Cały tłum się rozszedł. Dziewczyna ujrzała chłopaka wychodzącego na korytarz. Zaczęła do niego biec. Nie zważając na gapiów rzuciła się na niego i zaczęła całować. Malfoy odwzajemnił ten gest. Ginny nigdy wcześniej się tak nie czuła, choć robiła to nie raz. Była bardzo szczęśliwa.
-Aha to dlatego nie masz czasu napisać listu. - usłyszała, ze ktoś krzyknął do niej za plecami. Oderwała się chłopaka, odwróciła i ujrzała zielone oczy. 
- Co Ty tu robisz ?! - z trudem wypowiedziała te słowa.
- Chciałem zobaczyć co tam u Ciebie, ale widzę ,że bawisz się w najlepsze ! - Harry wykrzyknął jej prosto w twarz. Teraz spojrzał na blondyna - A Ty co się tak głupio patrzysz ? Nie dobieraj się do mojej dziewczyny.
- A co nie wolno ? - zapytał sarkastycznie.
Wybraniec nie wytrzymał i rzucił się na niego. zaczęli się okładać pięściami. Rudowłosa zaczęła płakać.
- Stop ! - powiedział - Słyszycie skończcie tę dziecinadę ! - lecz oni jej nie słuchali - Ok, jeśli zaraz nie przestaniecie się bić to skoczę z najwyższego piętra Hogwartu ! - krzyknęła.
Momentalnie oderwali od siebie pięści. Obaj się otrzepali i wstali.
- Zachowujecie się jak dzieci. Odczepcie się ode mnie! - i uciekła. Nie wiedziała gdzie biegnie. Zatrzymał się na parę minut i pognała dalej. Nie wiedziała gdzie biegnie. " Czemu Harry musiał przyjść akurat w tym momencie i co ja teraz zrobię ". Nagle się zatrzymał. Ujrzała, ze znalazła się w łazience, chyba męskiej. za drzwiami usłyszała czyjeś głosy.
- Czemu to zrobiłeś ? Przecież mówiłeś mi , że jej nie kochasz. Chyba,że o czymś nie wiem ? - zapytał mężczyzna. Dziewczynie zdawało się, ze to był Zabini.
- Tak, nie wiesz.
- To mi powiedz, jestem Twoim przyjacielem.
- Dobrze. Moi rodzice dostali misję od pozostałych śmierciożerców, która polegała na zabiciu bliskich Pottera. Ja miałem się zająć młodą Weasley, ale ...



Kolejna notka. Jeśli się podoba polecajcie znajomym mojego bloga :) pozdrawiam !
 
 

3 komentarze:

  1. Pff! Ale głupie - powiedziałabym, ale nie lubie kłamać. Śliczne! Czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Założyłam bloga Dramione :)) byłabym wdzięczna, gdybyś przeczytała prolog i oceniła. Z góry dziękuję kochana :*

    http://shadow-story-dramione.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj dopiero trafiłam na twojego bloga. Muszę Ci powiedzieć, że podoba mi się, choć wcale tego nie zamierzałam przeczytałam wszystkie 8 rozdziałów. Jeszcze nie mam bloga, ale to niedługo się zmieni. Mam nadzieje, że nie obrazisz się, jeśli zwrócę uwagę na parę rzeczy.
    Po pierwsze za często używasz zwrotów- np. rudowłosa,czarnowłosy.
    Po drugie, jak piszesz to staraj się nie robić błędów-szczególnie litrówek.
    Po trzeci z tego co widziałam to nie za regularnie dodajesz rozdziały- i zasłaniasz się brakiem czasu, a skoro zdecydowałaś się założyć blog musisz na niego czas.
    Po czwarte masz GENIALNY pomysł- i to jest najważniejsze, nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Umiesz łączyć pobyt w Hogwarcie z miłosnymi wątkami.NO ŚWIETNIE.
    Mam nadzieje że nie uraziłam Cię niczym co napisałam w komentarzu,jeśli tak to przepraszam.
    Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń